Trzy zatrzymane prawa jazdy, zdarzenia drogowe i przekroczenie prędkości
W dniach od 31 października do 1 listopada br. doszło do dwóch zdarzeń drogowych. Ponadto, policjanci zatrzymali prawo jazdy trzem kierowcom. Jeden z nich spowodował wypadek drogowy, drugi przekroczył dozwoloną prędkość o 56 km/h, kolejny z nich kierował citroenem, mając 0,6 promila.
31 października br. o godz. 11.00 w Pleszewie na ul. Poznańskiej 33-letni kierowca seata, nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego samochodu marki Skoda, w wyniku czego najechał na tył pojazdu. 33-latek został ukarany mandatem karnym.
O godz. 12.10 w Bielawach policjanci zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki Ford. Powodem kontroli było przekroczenie dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o 56 km/h. 65-latka kierująca pojazdem poruszała się z prędkością 106 km/h. Za to wykroczenie, policjanci zatrzymali prawo jazdy i ukarali mandatem karnym.
1 listopada br. o godz. 7.50 w Jankowie policjanci zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki Citroen Berlingo. Za kierownicą siedział 52-letni mieszkaniec gminy Pleszew. Policjanci poddali mężczyznę badaniu na urządzeniu pomiarowym, które wykazało 0,6 promila alkoholu w jego organizmie.
Mundurowi oprócz prawa jazdy, zatrzymali też dowód rejestracyjny od pojazdu. Samochód, którym się poruszał 52-latek, nie posiadał aktualnych badań technicznych. Ponadto w pojeździe uszkodzona była szyba czołowa, a opony były nadmiernie zużyte. 52-latek za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat dwóch.
O godz. 9.00 na skrzyżowaniu w m. Popówek – Kuchary na drodze powiatowej doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 64-letni kierowca samochodu marki Hyundai, mieszkaniec gminy Gołuchów, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 39-letniej kierującej samochodem marki Renault. W wyniku tego doszło do zderzenia obu pojazdów. 64-letnia pasażerka samochodu marki Hyundai oraz 66-letnia pasażerka renault trafiły do szpitala. 64-latka odniosła obrażenia ciała powyżej dni siedmiu, natomiast 66-latka odniosła niegroźne obrażenia ciała.
Przyczyny i okoliczności zdarzenia wyjaśniają pleszewscy policjanci.